Zarządzania w zakresie gospodarowania domowym budżetem i oszczędzania najczęściej uczymy się same i to niestety na własnych błędach. Spróbujmy przybliżyć 5 najważniejszych błędów, aby wiedzieć, czego się wystrzegać.
Oszczędzanie pozwala lepiej się przygotować na niepewną przyszłość, chociaż z pewnością nie jest łatwe. Jak wszystkiego, regularnego odkładania pieniędzy trzeba się nauczyć. Naukę można zacząć od uświadomienia sobie błędów, które utrudniają comiesięczne odkładanie określonej kwoty.
- Nie sprawdzamy banków i operatorów
Oszczędzanie zaczyna się od drobnych sum, a te – jak pokazuje praktyka – często są pochłaniane przez konto bankowe i operatorów telefonii komórkowej. Jednym z podstawowych błędów jest pozostawienie tych dwóch stref naszych wydatków bez kontroli. A banki czy operatorzy świadczący usługi telekomunikacyjne często się mylą i to zazwyczaj na naszą niekorzyść. Niepotrzebne usługi doliczone do abonamentu telefonicznego czy opłaty za karty płatnicze/kredytowe, z których nie korzystasz, w skali roku mogą się okazać znaczące. Warto zatem od czasu do czasu zerknąć na szczegółową historię rachunku oraz biling i sprawdzić, czy nie ma tam pozycji, które możemy wyeliminować.
- Zwlekanie z płatnościami
Nieterminowe płacenie rachunków to wróg oszczędzania. Nie chodzi tu o rachunki za prąd czy wodę, ale za te wynikające z umów kredytowych, ratalnych czy z operatorem telefonii komórkowej. Monity i ponaglenia – w formie SMS-a lub listu – to zarobek dla instytucji je wysyłających i nasza strata. Często koszt takiego ponaglenia to 5 czy 10 zł. Nawet jeżeli te kwoty wydają się niewielkie, to w skali roku koszty samych upomnień mogą się okazać niebagatelne.
- Nie planujemy budżetu
Brak dokładnie zaplanowanego budżetu na dany miesiąc to również jeden z podstawowych błędów, które popełniamy. Oszczędności zaczynają się bowiem już na etapie starannego planowania wydatków. Tylko ono pozwoli oszacować, ile musimy wydać, oraz przede wszystkim to, ile będziemy mogli w danym miesiącu odłożyć. Wszystko, czego potrzebujesz do zaplanowania budżetu, to najprostszy arkusz kalkulacyjny (np. Excel) lub nawet kartka papieru i trochę czasu.
- Kupowanie tańszych rzeczy niższej jakości
Zakup dobrej jakości patelni, noża kuchennego czy sprzętu AGD może być znaczącym obciążeniem dla domowego budżetu, co często skłania do szukania oszczędności w postaci zakupu produktu niższej jakości. W przypadku rzeczy, które kupujemy rzadko, a z których korzystamy często, lepiej wydać nieco więcej na produkt wyższej jakości, niż kupić tańszy odpowiednik niespełniający naszych oczekiwań. W skrócie – zakup tańszego zamiennika często jest jedynie pozorną oszczędnością.
- Nie czekamy na okazje
Warto pamiętać, że oszczędzanie to również sprytne wydawanie. Jeżeli widzimy, że np. krótka zimowa wycieczka zagraniczna czy telewizor, których zakup planowałyśmy od dłuższego czasu, są oferowane w niższej cenie, warto z takiej okazji korzystać, nawet… jeśli to większy i nieplanowany wydatek. Z pomocą w takich przypadkach przychodzą pożyczki krótkoterminowe. Warto zauważyć, że oszczędności, jakie zrobimy przy takim okazyjnym zakupie, będą przewyższać niewielkie koszty pożyczki. Finalnie więc – oszczędzamy. Błędem byłoby nie skorzystać z takiej okazji.
1 komentarz
bardzo ciekawe polecam