– Mamo, czy pieniądze spadają z nieba? A może można znaleźć je w kapuście – jak dzieci? – usłyszałaś już to pytanie od swojego dziecka? Odpowiedź na nie potrafi sprawić kłopot. Jest jednak na nią prosty przepis: powiedz prawdę. I już od najmłodszych lat ucz swoją pociechę zrządzania finansami. To procentuje!
Monety, banknoty, konta bankowe – w miarę dorastania pieniądze nabierają coraz to rozmaitszych form. Nic dziwnego, w końcu towarzyszą ludziom codziennie, na każdym kroku. Dlatego też warto pokazać dzieciom, jak bardzo są one ważne, jak odpowiednio je traktować oraz jak dużo pracy potrzeba, by w ogóle je mieć.
Wypracowanie szacunku może zająć lata, dlatego im wcześniej zaczniesz, tym szybciej zobaczysz efekty! Oto kilka sprawdzonych sposobów na nauczenie maluchów odpowiedniego stosunku do pieniędzy:
- Mów dziecku prawdę
Dziecko jest wpatrzone w swoich rodziców jak w obrazek. To oni są jego przewodnikami po świecie, który działa według dziwnych, często zupełnie niejasnych reguł. Dlatego mów mu prawdę i nie unikaj trudnych tematów – dzięki temu staniesz się jego superbohaterem.
Po pierwsze od początku warto mówić, że… na wszystko trzeba zarobić. Samo wychodzenie do pracy i wracanie z niej tego nie pokazuje. Twoja pociecha powinna wiedzieć, skąd biorą się pieniądze – nie jest to w końcu ani pole kapusty, ani niebiańska chmurka, ani – co bardzo popularne – ściana, z której po prostu wyjmujesz plik banknotów.
- Pokaż, jak określać cele i marzenia
Nowa gra komputerowa, lalka Barbie lub komplet samochodów. Dziecięcym zachciankom nie ma końca, ale przecież trudno pozwolić sobie na realizację ich wszystkich.
Warto zacząć od pokazania maluchowi różnicy między tym, co potrzebne, a tym, co stanowi jedynie uroczy bonus. Dzięki temu łatwiejsze będzie unikanie nieplanowanych zakupów podczas wizyty z dzieckiem w sklepie.
W tym samym celu unikaj reklam telewizyjnych, które rozbudzają dziecięcą wyobraźnię.
- Wprowadź kieszonkowe
Drobne sumy wydzielane co tydzień? Oto sposób na nauczenie dziecka roztropnego gospodarowania pieniędzmi. Nawet jeśli raz czy dwa wyda je za wcześnie, to przecież uczymy się na błędach!
Kieszonkowe to także wyraz zaufania, którym darzysz dorastające dziecko. Zacieśnia to więzy między wami i pozwala pociesze uwierzyć w siebie. Pamiętaj, że nie utrzymasz jej przy sobie, w pewnym momencie dzieci muszą radzić sobie same. Twoim zdaniem jest przygotować je do tego.
- Wynagradzaj za dobrze wykonane obowiązki
Dziecko patrzy na świat głównie przez pryzmat przyjemności. Dlaczego czasem trudno wytłumaczyć pociesze istotę pracy i wykonywania swoich obowiązków. Warto zatem przemyśleć formę małej gratyfikacji – np. w postaci ulubionych łakoci lub drobnej (!) sumy stanowiącej dodatek do kieszonkowego. W ten sposób nauczysz dziecko dokładności, skrupulatności oraz terminowości – nikt bowiem nie płaci za źle wykonaną pracę.
- Świeć przykładem
Chcesz nauczyć dziecko oszczędzać? Pokaż mu, jak to robić. Dzieci uczą się, patrząc na to, co robią jego rodzice.
Uczysz malucha odkładania pieniędzy na dalekosiężne plany? Sama również wrzucaj pieniążki do specjalnej skarbonki. Odmawiasz kupna zabawki? Pamiętaj, że i Ty powinnaś wtedy z czegoś z rezygnować. Dzięki temu nauczysz swoją pociechę, że czasem przyjemności powinny być odłożone w czasie. Wyczekiwanie na zrealizowanie marzeń też może być przyjemne!
1 komentarz
bardzo ciekawe polecam